Czym grozi odwiedzanie podejrzanych stron dla dorosłych?

Czy odwiedzanie stron pornograficznych jest bezpieczne? Zwykle dyskusja na temat tego typu treści sprowadza się do kwestii moralności, jednak korzystanie z tych witryn ma jeszcze jedną stronę, związaną ze szkodliwym oprogramowaniem, a nawet konsekwencjami prawnymi. Czego należy się obawiać? Odpowiedzi szukaj poniżej.

1.   Śledzenie odwiedzanych stron

Czy wiesz, że strony pornograficzne, które odwiedzasz, śledzą Twoje przeglądanie? To żadna nowość – obecnie wchodząc na każdą witrynę otrzymujesz informację o wykorzystywaniu plików cookie, którą zwykle odruchowo akceptujesz lub zamykasz. W przypadku stron pornograficznych, warto jednak zatrzymać się nad skutkami zapisywania tych maleńkich plików zwanych ciasteczkami.

Cookies to informacje na temat tego, co robisz na danej stronie, co oglądasz. Ich konfiguracja to swego rodzaju profil Twojej osoby, który przeglądarka wykorzystuje do wyświetlania spersonalizowanych reklam. Jeśli więc odwiedzasz strony dla dorosłych, obok reklamy ostatnio poszukiwanego zegarka czy telefonu komórkowego pojawią się… wiadome treści.

To niezbyt pożądana sytuacja, zwłaszcza, gdy w grę wchodzi służbowy lub rodzinny komputer. Śledzenie online ograniczysz wykorzystując tryb incognito – możesz go wybrać w dowolnej przeglądarce. Możesz również wyłączyć obsługę plików cookies. W ten sposób, w pewnym stopniu zmniejszysz możliwość śledzenia Twoich poczynań.

Pamiętaj jednak, że powyższe działania nie chronią Cię przed obserwowaniem przez programy szpiegowskie, na które nietrudno trafić, korzystając ze stron pornograficznych. Haker, który przejmuje raporty z takiego oprogramowania, widzi historię przeglądania w całości, nawet jeśli korzystałeś z trybu incognito, czyściłeś historię lub korzystałeś z innej, specjalnej przeglądarki.

2.   Wyłudzenie pieniędzy

Nie ma co się oszukiwać – podczas przeglądania stron dla dorosłych trudno zachować zdrowy rozsądek i zimną krew. Z reguły początki wyglądają niewinnie, jednak z czasem osoba uzależniona od pornografii szuka coraz mocniejszych treści. A w takim przypadku wystarczy niewielki błąd, aby paść ofiarą wyłudzeń finansowych.

Dostęp do specyficznych kategorii pornografii, pewnych niszy, a także długich filmów i nagrań wysokiej jakości często jest płatny. Nawet jeśli witryna jest popularna i wydaje się być godna zaufania, powinieneś dokładnie przeczytać każdy regulamin. Pragnienie otrzymania dostępu do intrygujących treści często okazuje się jednak być tak silne, że akceptacja wszystkiego “jak leci” następuje bez zastanowienia. Niestety, niedługo potem może okazać się, że choć pierwsza płatność opiewa na małą kwotę, kolejne są o wiele wyższe… i odnawiają się automatycznie.

Szczególną ostrożność należy zachować przy podawaniu danych kart kredytowych. Najlepiej unikać takich działań na stronach pornograficznych! Pamiętaj, że cyberprzestępcy bazują na nieuwadze użytkownika i wykorzystują ludzką ciekawość, aby zachęcić do wpisania danych, które następnie posłużą do wyczyszczenia Twojego konta z wszystkich oszczędności.

3.   Wyciek danych

Chcesz założyć konto na stronie z filmami pornograficznymi? A może – bardziej niewinnie – posiadasz konto na portalu randkowym, który również jest serwisem dla dorosłych? Nawet jeśli ich twórcy bardzo dbają o bezpieczeństwo danych użytkowników, nikt nie da Ci 100% gwarancji, że informacje o Tobie nie wyciekną.

O przykład nietrudno – jakiś czas temu światło dzienne ujrzały dane na temat preferencji seksualnych, a także danych geograficznych użytkowników portalu Ashley Madison. Taka sytuacja to często tragedie jednostek, a nawet całych rodzin, wiążące się ze wstydem, upokorzeniem i rozpadem związków.

Hakerzy wykorzystują jeszcze jedną metodę do wyłudzenia Twoich danych. Bazując na popularności stron pornograficznych, hakują ich zasoby lub platformy reklamowe, na których znajdują się banery. Jeśli zdecydujesz się  kliknąć w taki odnośnik, trafisz np. na “stronę randkową”, która nakłania do założenia konta i podania poufnych informacji, lub do pobrania fałszywej aplikacji, mającej na celu wykradnięcie Twoich danych.

Jedyny pewny sposób na uniknięcie tego typu sytuacji to… unikanie takich portali. Jeśli jednak decydujesz się na założenie konta, ogranicz do niezbędnego minimum informacje podawane o sobie, nie wpisując zwłaszcza pikantnych szczegółów. Posługuj się również anonimowym e-mailem – nigdy nie korzystaj ze skrzynki, która nosi w nazwie Twoje imię i nazwisko.

4.   Szkodliwe oprogramowanie

Popularne strony pornograficzne nie wysyłają spamu i nie atakują komputerów wirusami – inaczej nie utrzymałyby renomy. Gorzej jest w przypadku mniej znanych witryn – regularnie pojawiają się nowe, których celem jest infekowanie lub oszukiwanie odwiedzających.

Niezależnie od tego, na stronach pornograficznych roi się od podejrzanych odnośników i niebezpiecznych treści zachęcających do kliknięcia. Częstotliwość pojawiania się tego typu zagrożeń jest o wiele większa na stronach dla dorosłych, niż na zwykłych witrynach.

Dlaczego tak jest? Hakerzy korzystają z ich popularności oraz tego, że przeglądając tego typu treści użytkownicy stają się o wiele mniej ostrożni, a na dodatek skłonni zgodzić się na wiele rzeczy, aby uzyskać dostęp do interesujących ich w danym momencie materiałów. Nierozważne kliknięcie w kilka odnośników kończy się zwykle pojawieniem się na Twoim sprzęcie wirusów, trojanów, robaków i innych szkodników, a także zasypaniem Twojej skrzynki e-mail całą masą spamu.

5.   Szantaż

Hakerzy dobrze wiedzą, że korzystanie z pornografii to coś, czym z reguły nikt się nie chwali. Taka informacja jest częściej skrzętnie ukrywana, niż publicznie rozgłaszana. Gdy Twoje dane wyciekną, pierwszym, co zrobi haker, będzie  próba wymuszenia pieniędzy za nieujawnienie tych informacji.

Szantażowanie użytkowników stron dla dorosłych może mieć jeszcze jedną stronę. Jeśli na Twój komputer dostanie się program szpiegujący, haker bez większego wysiłku dowie się wszystkiego o tym, co na nich robisz. Dodaj do tego możliwość przejęcia kamerki i mikrofonu wbudowanego do Twojego laptopa, a perspektywa bycia zaszantażowanym zacznie mrozić krew w żyłach.

6.   Konsekwencje prawne

Warunek skończonych 18 lat nie oznacza, że możesz oglądać i wykorzystywać wszelkie zamieszczone w internecie materiały. Pamiętaj, że niektóre treści są nielegalne i wytłumaczenie, że oglądałeś je jedynie “z ciekawości” nic nie znaczy.

Mowa przede wszystkim o pornografii dziecięcej, na którą wbrew pozorom nietrudno trafić. Warto mieć świadomość, że nie tylko tworzenie i rozpowszechnianie takich filmów lub zdjęć jest karalne. Zgodnie z kodeksem karnym, każdy kto uzyska, przechowa lub będzie posiadał treści z pornografią dziecięcą, narazi się nawet na 5 lat więzienia. Jeszcze większe konsekwencje czekają na wychowawców czy instruktorów sportowych – taki wyrok pozbawi ich również prawa do pracy z dziećmi.

Kary mogą Cię też spotkać za granie w nielegalnych kasynach online – wynika to z obowiązującej w Polsce Ustawy Hazardowej. Radzimy trzymać się z daleka od hazardu w internecie – konsekwencje finansowe są wysokie, lepiej więc przestrzegać obowiązujących zasad.

Grając w nielegalnym internetowym kasynie lub u bukmachera, który nie posiada polskiej licencji musisz się liczyć z takimi karami, jak 100% Twoich wygranych i kara grzywny w wysokości 120 stawek dziennych (czyli nawet 3 miliony złotych).

Pamiętaj, że decydując się na przeglądanie stron dla dorosłych możesz przypadkiem natknąć się na nielegalne treści. Choć kary za samo przeglądanie są o wiele niższe, niż za posiadanie, dochodzi tu jeszcze kwestia reputacji.

Pamiętaj również, że nigdy nie masz pewności, czy w jakiś sposób dany film nie znajdzie się na Twoim dysku twardym. Przykładowo, w 2010 roku w Stanach Zjednoczonych zatrzymano osobę, która posiadała dziecięcą pornografię na swoim sprzęcie. Dochodzenie dowiodło, że znalazła się tam w wyniku działania wirusa. To udowadnia, że na niechronionym komputerze mogą pojawić się różne rzeczy – i to zupełnie bez Twojej wiedzy.

7.   Fałszywe maile

„Mam dla ciebie złe wieści. Włamałem się do twojego systemu operacyjnego i uzyskałem pełny dostęp do twojego konta. Przypadkowo widziałem witryny, które regularnie odwiedzasz. Jestem zszokowany twoimi ulubionymi zasobami. Mówię o witrynach dla dorosłych”.

Czy przeraziłaby Cię taka wiadomość? To fragment autentycznego maila, który trafił do na pocztę wielu Polaków. Brzmiał niezwykle wiarygodnie i był pełen konkretnych informacji. Haker straszył, że przejął również komputerową kamerę i nagrał ofiarę w kompromitujących momentach.

Na koniec wiadomości znajdowała się groźba przesłania nagrania do znajomych na Facebooku oraz kontaktów mailowych. Aby się przed nią uchronić, należało zapłacić okup – 2 tysiące dolarów, czyli ponad 7,5 tysiąca złotych.

Podobne maile, w różnych formach i postaciach, są w większości przypadków oszustwami. Jeśli jednak miałeś kontakt ze stronami dla dorosłych, istnieje prawdopodobieństwo, że dasz się nabrać i padniesz ofiarą wyłudzenia. Szansa odzyskania pieniędzy jest w takiej sytuacji praktycznie równa zeru.

Jak uchronić się przed internetowymi zagrożeniami?

Jak widzisz,odwiedzanie podejrzanych stron dla dorosłych jest naprawdę ryzykowne. Unikanie tego typu witryn to dobra praktyka, jednak pamiętaj, że zagrożenia, które pojawiają się na stronach pornograficznych, możesz spotkać również na innych witrynach. Niestety – internetowi oszuści czyhają w każdym zakątku cyberprzestrzeni.

Aby ochronić się przed zagrożeniami, stosuj się do poniższych sposobów ochrony:

• Instaluj aktualizacje

Jak wirusy dostają się do komputerów? Poprzez luki w oprogramowaniu. Dlatego właśnie producenci programów regularnie je aktualizują i usuwają ewentualne braki w celu zabezpieczenia systemu.

Aby uchronić swój sprzęt przed lukami, pamiętaj, aby regularnie go aktualizować – nie tylko system operacyjny, ale także każdy program, również antywirusowy. Nie bagatelizuj tego – wyłączanie aktualizacji w celu np. przyspieszenia włączania komputera może się skończyć włamaniem na Twój sprzęt.

• Korzystaj z VPN

VPN, czyli wirtualna sieć prywatna, to dobry sposób, aby zapewnić sobie prywatność i bezpieczeństwo w internecie. Przyda się, gdy korzystasz z niezabezpieczonego WiFi, ale też ochroni Cię lepiej przed skutkami odwiedzania stron dla dorosłych, niż odrębna przeglądarka czy tryb incognito.

Dobre VPN nie obciąża komputera, działa szybko i jest bezpieczne – szyfruje wszystkie dane przychodzące i wychodzące na Twoim komputerze. Dostęp do VPN uzyskasz m.in. instalując zaawansowane programy antywirusowe, np. Kaspersky, Panda, Norton lub Bitdefender.

• Zainstaluj antywirusa

To kluczowe narzędzie chroniące Cię przed szkodliwym oprogramowaniem, również wym pobieranym w wyniku nieostrożnego korzystania z internetu. Aby spać spokojnie, potrzebujesz skutecznego narzędzia. Jaki program wybrać?

Po pierwsze, musi on pochodzić z dobrego źródła. Niestety, darmowe programy często podczas instalacji infekują system… programami szpiegującymi. Warto postawić na sprawdzone marki oraz wyłącznie zaufane witryny.

Po drugie, dobry antywirus musi radzić sobie ze wszystkimi zagrożeniami – zarówno istniejącymi, jak i nowymi. Dobrze, aby działał w czasie rzeczywistym, równocześnie nie obciążając systemu. Dobrze sprawdzą się np. Norton, Kaspersky, McAfee, Panda, Eset czy Bitdefender.

• Twórz kopie zapasowe

Atak szkodliwego oprogramowania łączy się często z utratą danych. Aby nie bać się o cenne dokumenty, filmy i zdjęcia, twórz ich kopie zapasowe. Nie musisz robić tego ręcznie – pomogą Ci programy do tworzenia kopii zapasowych, np. Acronis Backup. Takie funkcje odnajdziesz również w wielu programach antywirusowych.

• Używaj legalnego oprogramowania z pewnych źródeł

Nie ma nic za darmo – również w internecie. Bezpłatne programy, zwłaszcza te pobierane z podejrzanych witryn, często trafiają na sprzęt z ukrytym bagażem w postaci wirusa lub trojana.

• Nie pobieraj podejrzanych plików

Zanim zdecydujesz się pobrać załącznik otrzymany w mailu, zastanów się kilka razy, czy jego zawartość rzeczywiście jest tego warta. To jeden z częstszych sposobów, w jaki złośliwe oprogramowanie trafia na komputery.

Podobnie sprawa ma się ze stronami dla dorosłych. Otworzenie niesprawdzonego pliku może się skończyć złapaniem wirusa lub wyświetleniem i zapisaniem nielegalnych treści, np. pornografii dziecięcej.

• Uważaj na szkodliwe linki

Nigdy nie klikaj podejrzanych łączy ani nie daj się skusić banerom reklamowym, zwłaszcza tym przesadnie atrakcyjnym. Pamiętaj, że link przekierowujący do witryny ze szkodliwym oprogramowaniem możesz dostać nawet w mailu lub wiadomości na czacie od znajomego, którego komputer lub konto na portalu społecznościowym przejął haker. Jeśli chcesz kliknąć w link, zawsze upewnij się, czy dana osoba rzeczywiście Ci go przesłała.

• Nigdy nie płać okupu!

Ktoś grozi Ci ujawnieniem kompromitujących materiałów na Twój temat? Nawet jeśli podejrzewasz, że to prawda, nigdy nie płać okupu. Przestępcy dobrze wiedzą, że raz wykorzystana ofiara z dużą dozą prawdopodobieństwa da się oszukać jeszcze raz. Możesz się więc spodziewać wracających gróźb. Lepiej więc przełamać wstyd i przerwać błędne koło pogróżek, zgłaszając sprawę odpowiednim służbom.

Weź również pod uwagę, że wiele tego typu pogróżek to straszaki bez pokrycia. Warto w tej sytuacji zachować zdrowy rozsądek i nie robić niczego pochopnie.

Odwiedzanie stron dla dorosłych z założenia nie jest zagrożeniem, jednak wiąże się z wieloma sytuacjami, które mogą skończyć się instalacją złośliwego oprogramowania, a nawet karami i konsekwencjami prawnymi. Bez względu na to, czego szukasz, bądź ostrożny i dbaj o swoje bezpieczeństwo, aby uniknąć problemów. A najlepiej, pomóż sobie instalując solidną ochronę w postaci programu antywirusowego.