Kontakt z 3000 pracowników US? Żaden problem!

Wpadki sporego formatu, zaliczane przez największe polskie urzędy oraz firmy to w zasadzie normalka, która w zasadzie nie powinna się w ogóle wydarzyć. Tym razem w Internecie bez trudu można było znaleźć dane wrażliwe osób zatrudnionych w Urzędzie Skarbowym – i nie chodzi tu o grupkę kilku przypadkowych osób, ale o dane kontaktowe wraz z imionami i nazwiskami, a także prywatnymi numerami telefonów 3000 niczego nieświadomych pracowników. Jeszcze do niedawna na stronie B4sportonline.pl można było znaleźć plik o rozszerzeniu .pdf, mający niebagatelną wielkość 135 stron, na których można było znaleźć dane pracowników. Lista wskazywała na miejsce pracy konkretnej osoby, jej dane personalne, adres e-mail, najczęściej prywatny numer telefonu oraz dyscyplinę sportu, w jakiej dany pracownik startuje i chce się sprawdzić.

Niebezpieczne Mistrzostwa Polski

Za całe zamieszanie odpowiada Fundacja Skarbowości, organizująca corocznie Mistrzostwa Polski Skarbowców, która w tym roku postanowiła wspomóc się korzystając z platformy B4SportOnline.pl. Jak widać, jednak nikt wcześniej nie dowiedział się, w jaki sposób dokładnie działa platforma, udostępniająca miejsce oraz pomagająca w zarządzaniu wydarzeniami sportowymi. Za treści oraz ich poufność całą odpowiedzialność ponosi zdecydowanie sam organizator, nie zaś platforma. Niestety nikt ze skarbówki nie zainteresował się tematem, dopóki sprawa nie dotarła aż do Ministerstwa Finansów.

Sport nie zawsze zdrowy

Oczywiście sport to zdrowie, jednak ostatnie wydarzenia pokazują, że przy ich organizowaniu wykorzystywane są programy, aplikacje oraz platformy, których działanie organizatorom najwyraźniej nie jest znane. W wyniku błędów czy niedopatrzeń w ostatnim czasie doszło do jeszcze kilku innych, niezbyt bezpiecznych sytuacji. Na przykład za pomocą aplikacji Strava, wykorzystywanej głównie przez sportowców, na mapach pojawiły się jednostki tajnych wojskowych baz. Co więcej, kibice dopingujący naszą polską reprezentację mogli znaleźć swoje dowody osobiste zeskanowane i możliwe do przejrzenia w zasadzie przez każdego korzystającego z Internetu. Głównie z tego powodu powinno się pilnować swoich danych osobowych, bo o ile faktycznie sport i wszystkie możliwe rozgrywki sportowe łączą ludzi, mogą mieć one również mocno nieprzyjemne i do tego długofalowe „skutki uboczne”. A tych już tak szybko nie usuniesz. Coraz częściej spore wydarzenia sportowe są okazją do zdobycia cennych, poufnych informacji.