czwartek, 25 kwietnia, 2024
32 220 35 21biuro@omegasoft.pl
spot_img
Strona głównaAktualnościStudenci sami pakują się w tarapaty

Studenci sami pakują się w tarapaty

Komunikacja na studiach, jak wiadomo, jest jedną z najważniejszych rzeczy. Grupowe konta pocztowe czy grupy tworzone na Facebooku to ułatwienia, z których dzisiejsi studenci oczywiście bardzo chętnie korzystają. Najczęściej jednak kompletnie zapominając o kwestiach bezpieczeństwa, nawet tego podstawowego, chociaż wydawać by się mogło, że z racji obycia z najnowszymi technologiami będą o tym coś niecoś wiedzieć.  Zakładane grupy najczęściej są zamknięte, jednak w opisach grup poszczególnych roczników można znaleźć namiary na rocznikowe skrzynki mailowe, zakładane najczęściej na Gmailu. Stąd już tylko krok do włamania się na konto mailowe, a tu – na poszczególne loginy i hasła konkretnych osób, których przecież na grupowych skrzynkach nie brakuje.

Smart Lock for Password

To kolejna propozycja Gmaila, z której można korzystać w raczej niecnych celach. W ten sposób korzystający z usług Gmaila studenci mają w skrzynce grupowej zapisywane również swoje prywatne hasło do wszelkich innych serwisów. W ten sposób też, chociaż chyba w zasadzie nikt nie zdaje sobie z tego na dobre sprawy, oddaje w ręce innych możliwość sterowania i kontrolowania swojego własnego telefonu komórkowego. Bez trudu można w ten sposób nie tylko namierzać, zdalnie kasować informacje znajdujące się na telefonie czy wykradać dane.

Wspólne skrzynki mailowe – wymysł studentów?

Nawet jeśli studenci nie są zwolennikami wspólnych, rocznikowych skrzynek mailowych, to nie do końca jest ich lenistwo, wygodnictwo oraz brak dostatecznej wiedzy, żeby zapewnić sobie chociaż podstawowe bezpieczeństwo – najczęściej to wyraz wygody samych wykładowców, którzy uprzedzają, że zarówno materiały, jak i informacje będą przesyłać jedynie na jedną skrzynkę mailową – grupową. Szczęściem w nieszczęściu jest, że nie tylko kont studentów są przejmowane oraz wykorzystywane, ale również konta samych wykładowców. Jeśli dostatecznie duża ich ilość otrzyma obraźliwe wiadomości lub będzie mieć niemałe problemy ze swoimi kontami w mediach społecznościowych, być może zrozumieją, jak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie i jak złym pomysłem jest posiadania jednego adresu e-mail dla całego rocznika. Szczególnie niebezpieczne są sytuacje, w których nie tylko nazwa loginu, ale często również hasła, są widoczne na stronach grup Facebooka – nawet tych zamkniętych. Uważajcie również na kojarzenie swoich telefonów ze wspólnymi skrzynkami, ponieważ może to być  preludium do faktycznie sporych problemów z kontami pocztowymi.

PODOBNE ARTYKUŁY

Popularne artykuły

Recent Comments

komputerowiec z sacza NA KTO CHCE NADGRYŹĆ JABŁKO?